Cześć! Stwierdziłam wczoraj że moje włosy zrobiły się już za bardzo łososiowate i czas pofarbować. A że okazało się, że nie ma farby - stwierdziłam, a nóż, spróbuję wymieszać resztki różu z niebieskim :D oto efekty:
tuż po farbowaniu wczoraj, w piżamce, takie creepy :)
z telefonu, prześwietlone w kij, pani od mąki na twarzy się stawia ;-;
i dzisiejsza perełka:
Nawet gifek mam :)
Uwielbiam tą piosenkę <3 jest tak psychodeliczna...
Cześć kocie :3 Ciekawy ten twój blog :)) Mm :3
OdpowiedzUsuń