W piąteczek -muszę się pochwalić- zrobiłam sobie snejki :) A mianowicie kłuł mnie Słonkie, którego serdecznie polecam. Strasznie bałam się bólu, nawet Dawidek za łapkę mnie trzymał gdy się trzęsłam, i to zupełnie niepotrzebnie! Założył mi skrzypce, siuch igła i po wszystkim, z drugim tak samo. Dosłownie chwila :) Jestem w pełni zadowolona. Teraz czekam aż mi się ładnie wygoi by podkówki włożyć.
W sobotę udaliśmy się z Dejvem na Cropp Tattoo Konwent. Nie ma co gadać obczajcie zdjęcia :P
Pierw z konkursów: tatuaż duży czarnoszary oraz mały kolorowy.
Dollhause:
W przerwie pomiędzy konkursami a dollhause udaliśmy się do baru o zabawnej nazwie Chrupek gdzie zjadłam przepyszne naleśniczki ze szpinakiem(mniam) a Dejvi makaron z mięskiem i warzywami i ponoć był smaczny :P.
Następnego dnia niestety nie znaleźliśmy się na konwencie, pomimo zakupionych biletów bo się źle czułam i Dawid powiedział że nigdzie w takim stanie nie wyjdę :(. Dlatego jak mi się polepszyło poszliśmy tylko na spacerek nad odrę.
Avril Lavigne ft. Marilyn Manson - Bad Girl
*zdjęcia autorstwa Dawidka, dziękuję :*
Fantastyczne tatuaże! Ślicznie wyglądasz, też chce mieć takie kolczyki, ale do tego daleka droga :c
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://pastelgavi.blogspot.com/