4. koszula :)

Hej! :) Tak bardzo nie mogę doczekać się jutra >.< ! O 13 mam wyjazd do Wrocka. O 19 powinnam się już widzieć się z Dejvem, aczkolwiek wszyscy mówią o strasznych opóźnieniach... Mam nadzieję, że mnie to ominie. Trzymajcie kciuki bym chociaż miała miłe towarzystwo w przedziale :)

Dwa ostatnie dni spędziłam na zrobieniu sobie koszuli :) Po tym jak wyczarowałam dwie spineczki co rusz mam pomysły na własnoręczne dzieła. Staram się nie zrażać tym jak "wychodzą". W końcu trening czyni mistrza! :D a koszula wyszła tak:

Zamierzam dodać jeszcze dwie kocie łapki na przodzie (za pomysłem cioci :)

Mam nadzieję, że kotek jest choć trochę kotowaty....

Cytat zaś pochodzi z piosenki jednego z moich ulubionych zespołów:

Chciałam Wam jeszcze pokazać co odwiedziło nas na podwórku na górce za domem :)

Ja idę spaciu, jutro trzeba wcześnie wstać, by jeszcze amku na podróż zakupic. Dobranoc! :)

3. What's killing me is that I'm killing you.

Do you remember the beginning? Heartbeats one and the same?
Living smitten in Texas burning bright as a flame.
So young and in love, no care what anyone said 'til my soul grew cold and my heart turned dead.
What went so wrong with me? Why did I break this?
Why was I so blind and fucking dumb to see that we were perfect 'til I turned around and gave in to debauchery.
This is your chance to escape this, my goodbye with a last kiss
'Cause I know deep down you know what.


You loved me for all the wrong reasons
I'm not the same as I used to be
There's nothing but pain left here I know
What's killing me is that I'm killing you.

2. Rajstopki :)

Dzisiaj tak chamsko pochwalę się Wam moimi rajstopkami, które dostałam od Dawidka na święta. Są prześliczne! Ubrałam je na dłużej dopiero pierwszy raz bo zostawiam je na szczególne okazje(a dziś taka była :), gdyż nie wiem co bym zrobiła gdyby się jakoś uszkodziły... Co tu za dużo mówić! Trzymajcie fotki:

wiem, że moje lustro pozostawia wiele do życzenia ;-; nie mówcie nic...

Jadąc z mamą autem i jak zazwyczaj słuchając Eminema oczarowałam się jedną piosenką. Jest tak cudownie przepełniona emocjami! Zresztą posłuchajcie sami ;)

1. Początek :)

Cześć :3

Długo się przymierzałam by założyć bloga aż w końcu, korzystając z chwili gdzie Dawcio się uczy a ja z powodu ferii tonęłam w nudzie, tak, zrobiłam to! Chcę z Wami dzielić się tutaj praktycznie wszystkim - zdjęciami, moimi myślami, cytatami, przeżyciami, bazgrołami, tym co mnie inspiruje, co cieszy, muzyką czy filmami które polecam. Prawdziwy śmietnik! :) Więc gdyby ktoś był zainteresowany to zapraszam do odwiedzania. Mam nadzieję(Dawid motywuj mnie!), że ta stronka nie ucieknie nie wiadomo gdzie z mojej pamięci, w końcu napracowałam się nad jej wyglądem, a co!

Ps. I tak wiecie, że powstał on bym nie zaśmiecała fejsa tysiącami zdjęć ;-;

I tak na początek pochwalę się, że wczoraj naszła mnie wena twórcza i zrobiłam własne spineczki oczka, które podobały mi się od łuchuchu. A farbując włosy wpadłam na pomysł by zmieszać resztki błękitnego tonera z aktualnym i pach, oto co uzyskałam. Nawet zdjęcie z farbowania mam B-)

A tak oto sobie ślicznie wyglądałam udając się do biedronki :)

A na koniec podzielę się z Wami moim dzisiejszym uzależnieniem: