30. szkoła!

No i się zaczęło :)

 Nawet nie zauważyłam kiedy minęły owe wakacje, stało się to tak szybko. Razem z II klasą liceum doszły mi okienka. W kij okienek. Praktycznie całe trzy dni będę spędzać po godzinie, dwóch u dziadka, który -chwała- mieszka bliziutko szkoły. Jednak cały plan bardzo mi się podoba, choć i tak mają niestety być zmiany. Odeszło mi trochę niepotrzebnych  i nudnych przedmiotów typu biologia czy chemia. Uczęszczam na Przyrodę niczym w podstawówce haha. Choć nie mam co się cieszyć trzy rozszerzenia, matematyka oraz 22 lektury na rok i tak zajmą mi godziny nawet jeśli póki co w szkole nie spędzać będę ich tak dużo(dziennie średnio 5/6 lekcji).

Wakacje zakończyłam uroczystym zlotem, który miał być wyjątkowo super - wyszedł wyjątkowo nie-super. Przynajmniej według niektórych, ja mimo wszystko cieszę się, że mogłam tam z nimi być i spędzać czas :) Od Morfiego dostałam prześlicznego i uroczego Jednoroga z origami. Bardzo miło mnie nim zaskoczył i jeszcze raz dziękuję :) ma facet talent! :D

Jak ktoś mógł tak zabawnie przerobić podpis Yuuki :C

Z Kurusem :)

Będąc w Gdańsku zakupiłam wreszcie kolczyki bo te które miałam wyglądały paskudnie i działały mi na nerwy.

Genialne światło

Któregoś ładnego dnia przy karmieniu Blackiego zaczęłam mu robić fotki bo stwierdziłam że uroczo wygląda amkając :3

` Spin a lie in your mind,
You're mine
Forever ..